sobota, 1 lutego 2014

High Speed! - rozdział 1.5.

Haha, niespodzianka! Byłam dzisiaj w nastroju na Free! a potem okazało się, że ta piąta część była już praktycznie zrobiona i wymagała tylko lekkiego ogarnięcia, więc oto i ona. Jest co prawda krótko, ale przy okazji udało mi się w końcu zamknąć w całości pierwszy rozdział! :) Aaa, w końcu! :D Termin na resztę się niestety nie zmienia - zabiorę się za to jakoś luty/marzec. Ale mam za to świetną wiadomość, pewnie niektórzy z Was już słyszeli, w lecie nasze kochane anime Free! rusza z drugim sezonem!

wersja angielska/ English version
poprzednia część


Nagły powiew wiatru szarpnął gałęziami wiśni, które wygięły się z potężnym jękiem. Z ziemi podniósł się kurz, więc każdy z trzech chłopców odruchowo zamknął swoje oczy. Na krótką chwilę uderzył w nich niesamowicie silny wir powietrzny. Niosący mnóstwo kurzu wiatr zawył kierując się w stronę szkolnego boiska, wirując w lewo i w prawo, szalejąc jak mu się podobało.


Rin śledził przez chwilę wiatr wzrokiem, wypluwając to, co wdarło się do jego ust. „Niech to, co jest dzisiaj z tym wiatrem? Ugh, mam w buzi piasek. Czy tutaj zawsze tak wieje?” Splunął ponownie.


„Z pewnością zazwyczaj nie ma tak silnych podmuchów. Myślałem, że nas stąd zdmuchnie! Chodź, wracajmy do szkoły, Haru.” Jeszcze zanim skończył mówić, Makoto skierował swoje kroki w kierunku szkolnego budynku. Inne dzieci, które do tej pory bawiły się na boisku, również biegły z powrotem do szkoły, jakby ścigane przez wiatr.


Haruka nie ściągnął tutaj Rina, by pokazać mu wiśniowe drzewo. Wciąż o nic go nie zapytał, ani niczego się nie dowiedział. Zostałem wykiwany przez wiatr? pomyślał, czując frustrację. Wciąż nie wiedział, czy przeniesienie Rina było tylko przypadkiem. Jednak Haruka mógł się z łatwością domyślić, że będzie to miało w jakiś sposób wpływ zarówno na niego samego, jak i na Makoto. Jakkolwiek miało to na nich wpłynąć, z pewnością będzie to kłopotliwe.


Haruka czuł, że padnie, jeśli ta sprawa będzie go tak dalej pochłaniać. To dlatego wyciągnął tutaj Rina, chcąc go ostrzec, ale poczuł, że męczenie dalej tego tematu byłoby tylko kłopotem. Jakby nie patrzeć, im bardziej będzie go to prześladować, tym bardziej się w to zaangażuje.


Odwracając swój wzrok od Rina, który uciekał w kierunku budynku szkoły, Haruka jeden jedyny raz spojrzał w górę, na miotane wiatrem gałęzie wiśniowego drzewa.



All rights reserved to Ohji Kouji (Kōji Ōji) and Nishiya Futishi (Futoshi Nishiya).

8 komentarzy:

  1. Kiedy dalsze części?Pozdrawiam Paulaa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ciężko mi teraz stwierdzić coś konkretnego, bo dużo mam teraz na głowie w życiu prywatnym, ale postaram się niedługo reaktywować prace nad tym tłumaczeniem. Chciałabym, żeby się udało. Póki co w opisie projektu przestawiłam orientacyjny "termin" na kwiecień/czerwiec.

      Usuń
  2. Ah nareszcie znalazłam tłumaczenie High Speed! O wiele bardziej wole czytać w ojczystym języku więc już naprawdę nie mogę się doczekać przetłumaczenia następnych części ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne :) Nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów :D Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. czy będzie rozdział drugi? pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy będą wogóle kolejne części?? Bo novelka jest cudna ale chciałbym przeczytać ją po polsku :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponawiam odpowiedź jak wyżej - w najbliższej przyszłości raczej nie ma szans.

      Usuń